Blog | 2011.09.11 22:02 09.20 00:53 |
Do Marka Zarębskiego | Malawanda | | | prośba niewiast (również mlodych) |
? | Dziś naskarżyłam córce, że Marek Zarębski zawiesił swoje publikacje na POLAKACH, na co się młoda podnosząc głos ( nie lubię za glośno :) )obruszyła: "mowy nie ma!! Cztałam jego wspominki o wakacjach nad Liwcem, a przecież też tam byłam - na zamku w Liwie tydzień pokazów przecież!! Nie spytałaś go o zamek?!! Czytałam o "japończykach", że dobre auta, nie dowiedziałaś się, co myśli o "anglikach"?! Mamooo, namów go żeby Polaków nie porzucał... powiedz, że moi kumple czytają go na fejsie od was, no? poproś jakoś, popróbuj teraz.napisz tak:Proszę o rezygnację z rezygnacji oraz kontynuację publikacji. zobaczysz, że się uśmiechnie i na portal wróci" .
Ja też chcę właśnie TU czytać Marka, więc jak będzie?
Marek, nie odmówisz przecież?
mwx2 |
1657 odsłon | średnio 5 (6 głosów) |
Tagi: portal, prośba, Marek. Re: Do Marka Zarębskiego | | | Były bloger, 2011.09.11 o 23:33 | Gdyby nie obecność pań mógłbym powiedzieć: gdy kobitek kupa i Herkules dupa. Podobno w oryginale brzmiało to jakoś tak: Net hercules contra plures. Ale że damy obecne to mogę tylko pięknie się ukłonić i przeprosić za zamieszanie. Miłe, nie obrażajcie się, proszę! Także na to kulawe łacińskie tłumaczenie. Ostatnio duchem siedziałem w patriotycznych sprzeciwach wobec oficjalnej wersji historycznych nauk, tak szczodrze udzielanych nam przez władze maści wszelakiej, lecz zawsze autoramentu podłego. Na mojej stronie www.mcastillon.blogspot.c arbitralne dość sprawozdanie z pochówku odnalezionych szczątków dowódców obrony odcinka Wizna z 1939 roku. Zapraszam serdecznie. Tam są kulawe mocno zdjęcia, mam oczywiście większe i dokładniejsze, muszę się dowiedzieć jak je zamieścić tutaj. Całość nie miała nic wspólnego z tym piekielnym oficjalnym namaszczeniem, jakie znacie, przyjechało mnóstwo młodych ludzi. Było patriotycznie, ale po ludzku, po polsku. Dopiero teraz dowiedziałem się, że dwa lata wcześniej Górę Strękową odwiedził zespół Sabaton, grali tam dla wielu osób, napisali nawet specjalną piosenkę, w swoim tekście zamieszczam link do niej, myślę, że ci Skandynawowie zrobili w ogóle dla polskiego patriotyzmu sto razy więcej, niż te wszystkie dziady pseudo-satanistyczne, czy pasztetowate celebrytki tańczące na wodzie i pod jakimiś gwiazdami. Zresztą o czym ja gadam...
Angliki... Triumph Herald na początek może być? Marnie? No dobrze, finał w dwunastocylindrowym Jaguarze. Nie wiem tylko czy ja już o tym przypadkiem nie pisałem, doświadczenie było tak piorunujące, że wiele lat czułem potrzebę dzielenia się nim z bliźnimi. O nowszych trudno coś powiedzieć, właściwie Anglia tyle lat dumna ma dzisiaj czarniawe oblicze i motoryzacyjne romanse nawet z Chinami. Spróbuje to jakoś poskładać do kupy.
NAJMILSZE! (Najmilsi też - ale tu trzeba delikatnie by nie przesłodzić i nie uczynić dwuznacznym...) REZYGNUJĘ Z REZYGNACJI. Oficjalnym tym "pismem" proszę o ponowną do mnie cierpliwość. Wkrótce zacznę ponownie, ale chce coś oryginalnego, nie przedruk. Nie taję też, iż swoją stronę muszę starannie podlewać, mam tam sporo nowych czytelników i nie chcę czynić ich sierotami. Czy pewne wątki mogą się powtórzyć? Zapewne w części tak, nie będę jednak tego nadużywał.
Pozdrawiam jeszcze raz!
Marek Zarębski | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Do Marka Zarębskiego | | | Były bloger, 2011.09.11 o 23:38 | PS. Bym nie zapomniał: byłem na zamku w Liwie kilka tygodni temu. Akurat trafiliśmy z żoną na zjazd motocyklistów, ale było pokojowo i fajnie. Wszystko stoi jak za dawnych lat, gdy łaziłem tam oglądać stare szable. Nie jest to wielka konstrukcja, ale nadal robi wrażenie, jest jakoś tak szczególnie ... jak wiem, może DUMNA?
Pzdr.
M.Z. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Do Marka Zarębskiego | | | Były bloger, 2011.09.12 o 08:34 | Tak, mam tylko problem techniczny z zamieszczeniem całości, właśnie studiuję system zamieszczania większych, więcej ważących zdjęć, robiłem je na sporej rozdzielczości. I muszę trochę zmodyfikować treść, głupio tak zaczynać od przedruku, z drugiej strony przecież całkiem nowej narracji nie wymyślę, było jak było, kropka.
Z pozdrowieniami porannymi
M.Z. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Do Marka Zarębskiego | | | Malawanda, 2011.09.12 o 00:40 | Christo, super:)Nie widziałam wcześniej,że też do naszego Zarębskiego napisałeś. Powiem Ci, że wczoraj dopiero przeczytałam "Oświadczenie" i myślałam dużo o Marku, w międzyczasie coś tam w rzeczy innej Waści skrobnęłam.
I chyba nie my sami:}
mw | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
|
|