Warszawa (nie) moja Stolica? | Malawanda | | | 1 września - zaduma czy zabawa? |
W mocy emocji...
| Na gorąco więc wklejam prowincjonalne wyrazy żalu Ojca moich Dzieci w przedmiocie wczorajszych zdarzeń w naszej Stolicy:
1 września - zaduma czy zabawa?
Gdy zapłonął nagle świat, bezdrożami szli, przez śpiący las.... Równym rytmem młodych serc, niespokojne dni, odmierzał czas... Gdzieś pozostał ognisk dym, dróg przebytych kurz, cień siwej mgły.. Tylko w polu biały krzyż nie pamięta już, kto pod nim śpi... ...szanujmy rocznice , w których Oni "szli by walczyć o Twój dom"...
w Małopolsce:
Dla uczczenia pamięci bohaterów i ofiar II wojny światowej w 63.
rocznicę jej wybuchu 1 września w całej Małopolsce zostaną uruchomione
syreny alarmowe. Dwuminutowy ciągły sygnał rozlegnie się jutro o godz.
12. (I we Świętokrzyskim wczoraj syreny przejmująco przypomniały nam historię..)
a w Warszawie:
- bufetowa Gronkiewicz Waltz zabroniła tradycyjnego włączania syren
o g.12 (po raz pierwszy w powojennej historii Warszawy) zamiast tego
zorganizowała festiwal kultury swoich ziomali
Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera
"..1 i 2 września na Placu Grzybowskim w Warszawie wystąpi
znakomity nowojorski kompozytor i trębacz, laureat nagrody Grammy,
jeden z najwybitniejszych artystów trwającego od dwóch dekad renesansu
muzyki żydowskiej – Frank London z zespołem Klezmatics.
Od kilku lat na festiwal zapraszani są wybitni artyści polscy, którzy
czerpią inspiracje z muzyki żydowskiej. Podczas tegorocznej edycji na
Placu Grzybowskim z wyjątkowym repertuarem wystąpi Kayah. Artystka przygotowuje program specjalnie na Festiwal Singera. Piosenki z widowiska „Alkimja” przypomni Justyna Steczkowska. Niezwykłym wydarzeniem dziewiątej edycji festiwalu będzie występ trzech wybitnych kantorów z Jerozolimy – Alberto Mizrahiego, Benziona Millera i Yaakova Lemmera – z towarzyszeniem jerozolimskiego Chóru Sifthey Noham. "
Organizatorem Festiwalu jest Fundacja Shalom, która od 1988 roku
działa na rzecz ocalenia od zapomnienia bogatego dziedzictwa kultury
polskich Żydów.
Hanna Beata Gronkiewicz-Waltz (Haka Grundbaum z domu)
(ur. 4 listopada 1952 w Warszawie,pochodzenie żydowskie) – polska
prawnik, ekonomista, polityk, prezes Narodowego Banku Polskiego w
latach 1992–2001, przewodnicząca Rady Polityki Pieniężnej w latach
1998–2001, wiceprezes Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) w
latach 2001–2004, posłanka na Sejm RP V kadencji w latach 2005–2006, od
2 grudnia 2006 prezydent miasta stołecznego Warszawa. Oraz dalej, aczkolwiek cokolwiek od wagi rzeczy TU poruszanych kwestia odstaje :
"...a Węgrzy bratanki oszaleli , chyba antysemici ?
".. Węgierski rząd wystąpił do Konferencji ds. Żydowskich
Roszczeń Majątkowych o zwrot "nieuzasadnionych sum pieniężnych"
przekazanych dla węgierskich Żydów ocalałych z Holokaustu i
mieszkających poza granicami kraju - podaje rp.pl.
W grudniu 2007 roku poprzedni lewicowy
rząd premiera Ferenca Gyurcsanya zobowiązał się do wpłaty 21 mln dolarów
na konto tej amerykańskiej fundacji wspierającej m.in. węgierskich Żydów, którzy przeżyli Holokaust i wyemigrowali z Węgier po II wojnie światowej, oraz ich spadkobierców..."
całość: http://www.rp.pl/artykul/219263,929062-Wegry-Rzad-domaga-sie-zwrotu-pieniedzy-przekazanych-na-pomoc-dla-Zydow.html " Hmm, temat - rzeka.. Natomiast źródłem prowincjonalnych emocji jest wielki żal o zaniechanie symbolicznych przypomnień naszej historii w stolicznej Warszawie. I działo się po 1 września 1939....aż po sierpień 1944...
Czy to dzisiejsi decydenci forujący żydowskie mamidła w rocznicy historycznych spraw odbudowali miejsce teraźniejszej festiwalowej chucpy? naszej Stolicy w ten czas unicestwionej ?
|
3595 odsłon | średnio 5 (10 głosów) |
Tagi: Stolica, rocznica, zaduma, zabawa, emocje, żal. Re: Warszawa (nie) moja Stolica? | | | Malawanda, 2012.09.02 o 20:47 | Tak, Zenuś. Tyle,że więcej, niż przemilczana - wczoraj w Warszawie... Bo jednak w moim mieście, w Krakowie i pewnie w całej Polsce - oprócz stolicy 1 września w południe włączono fabryczne syreny. Tak było słychać, że ciarki przechodziły. Gdyby rok szkolny nie zaczynał się od poniedziałku, w szkołach uczniowie też by odczuli, że to znak pamięci. Tymczasem znajoma z Warszawy skarżyła się na hałaśliwe odgłosy żydowskiego festiwalu, sąsiedzi z Grzybowskiej i okolic udręczeni harmidrem zamykali okna.
Ale syren i tak by nie usłyszeli, bo ich nie włączono!! Podobno wg Europy II WŚ zaczęła się od napaści Niemiec na Rusów, więc pora zatrzeć pamięć o polskim 1 września. Patrz, jak nas próbują - 1 sierpnia w Warszawie Madonna, a 1 września piknik żydowski na pół miasta. Czuję się upokorzona, bo Warszawa jest również moim miastem, naszą stolicą,
( od 1596, królu Zygmuncie?) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Warszawa (nie) moja Stolica? | | | esperance, 2012.09.03 o 00:45 | To jeszcze w uzupełnieniu przypomnę: rok temu w Warszawie Madonna - 15 sierpnia, piknik organizacji pozarządowych - 17 września. Dwa lata temu Gajowy, ledwie się dorwał do prezydentury, na 15 sierpnia ustalił termin odsłonięcia w Ossowie pomnika bolszewickim najeźdźcom roku 1920.
Nikt mnie nie przekona, że to wszystko razem wzięte nie jest dyktowane wrogością wobec Polski i Polaków.
A wiersz bardzo piękny… :-) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Warszawa (nie) moja Stolica? | | | Malawanda, 2012.09.03 o 02:50 | Obawiasz się, że sprawcy negatywnych emocji prowokacyjnie nas próbują? :)Przeprowadziłam wśród znajomych prywatny sondaż w tym temacie, cóż, okazało się, że mało kogo upokarzająca niepamięć stolicznych decydentów o naszej historii obchodzi.. Ludzie w większości przejęci swoimi życiowymi problemami,ich negatywne emocje rosną w efekcie lawiny ekonomicznych serwów.
Coś chyba pompatycznie przegięłam ;)
serdeczności | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "kuchenny historiozof Wojtas" | | | Krzysztof J. Wojtas, 2012.09.03 o 17:58 | No, doczytałem.
Chyba wspomniana kwestia mocno dotknęła problemu, skoro dwukrotnie zostałem wymieniony.
W zasadzie - mnie tam wszystko jedno.
To tenże darski poddaje pod ocenę swoją inteligencję.
A jest inteligentny tak, jak PiS patriotyczny.
A GP?
wierćinteligenci udający półinteligentów; tak nie ma żadnej argumentacji tylko pyskówka i to na kiepskim poziomie. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Warszawa (nie) moja Stolica? | | | Piotr Świtecki, 2012.09.03 o 11:14 | Ta bufetowa o ktorej wspominasz zostala przeciez wybrana demokratyczna wiekszoscia glosow
...a Prezes jako alternatywnego kandydata wyznaczył Żyda, dra Czesława Bieleckiego, i nawet Radio Maryja nieźle się gimnastykowało, usiłując nadążyć za "genialnością" Prezesa, a jednocześnie nie przyznać rzeczy oczywstych. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Warszawa (nie) moja Stolica? | | | Malawanda, 2012.09.03 o 17:39 | Nigdy w życiu!! :) Ale w sumie to niezły pomysł z SMS-em
na nr 7955 (11,07PLN brutto). Druga cyfra, czyli "9" określa koszt SMS-a. Może i do Polaków podobne by czytelnicy wysyłali? Co na to Ojcowie Dyrektorzy?
Serdeczności | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
|
|