| Polska | 2014.02.07 19:17 19:23 |
Miałam wypadek | Malawanda | |  | Chirurg i ortopeda - to lekarze, nie - znachorzy | 
 Tylko trupa nie boli
| Proszę Wszystkich, czy Państwo - którzy mieli okoliczność ze służbą zdrowia w związku z wypadkami losowymi, w nich doznanymi urazami? Akurat ja tak. Tu pragnę podzielić się z Państwem moją przygodą ( inaczej - historią wypadku losowego). Otóż uległam wypadkowi, ze skutkiem urazu czaszki - czoło mocno stłuczone, potylica rozcięta, że krew się mocno lała. Tak. Pozbierałam się jakoś i przeczekałam 5 godzin w kolejce do chirurga. Ten ( bezlitosny, przez pacjentów określony ksywką dra mengele) bez znieczulenia oczyścił ranę na czaszce, po czym dał skierowanie do szpitala. Pouczył - niech pani sobie przytrzyma gazik na głowie, zszyją w szpitalu. Następny pacjent jest w gorszym stanie. Dobra. Udałam się do szpitala, gdzie następne dwie godziny w oczekiwaniu na swoja kolej przytrzymywałam nieszczęsny gazik na głowie. Co się tu napatrzyłam i nasłuchałam - groza, groza... Starutkim połamanym babciom, co połamały ręce w drodze z kościoła do domu - na żywo kości składali. Masakra. Wreszcie nadeszła moja kolejka. Pani doktor, ze zmęczenia prawie nieprzytomna - pyta - jest pani w ciąży? bo musimy zrobić tomograf głowy. Zdumiona pytam - pani doktor, czytała pani mój pesel? Ło, matko,jasne że nie. Ani peselu, ani mnie prawie nie widziała - ze zmęczenia. Pani doktor, wykończona trudami nadmiernej pracy, żachnęła się tylko - szepcąc - to procedury są. Dobra. Udałam się na badanie TK. Tam kolejka, żenująca wręcz. Bo pacjentów przywiezionych na wózeczkach zesadzają z nich - ci już stoją w kolejce do tomografu. Sanitariusze po następnych się udają, I tak: wywołują mnie - wchodzę i szok! Leżanka do tomografu głowy założona brudnym kocem i zakrwawionym ręcznikiem. Technik od TK ( wyglądął jak galwanizowany trup) mówi: "wyjąć protezy!" tłumaczę się - ale ja nie mam. On na to : a ja czasu nie mam - szybciej! wyjąć protezy! . Dobra. Każe mi się położyć na tę leżankę, co do TK się wsuwa. Spolegliwie ulegam, mimo,iż leżanka w jakichś plamach ( krew?). Wsuwa mnie do obręczy tomografu. Szok! bo tam bardzo brzydko pachnie, jakby wymiocinami poprzedniego pacjenta?? Zaś wytrzymałam. Galwanizowany technik powiedział do mnie - wyjść. I zaraz wychrypiał: następny. Dramat!! Dramat... Mi się udało - nic sobie wg TK nie popsułam, ale dalej współczuję z pacjentami, co mieli gorzej.
Minęło parę dni - poskarżyłam się przyjaciółce, co ma syna - lekarza dyżurującego na SORze. ( Szpitalny Oddział Ratunkowy - wszędzie w Polsce!) Przyjaciółka w rozterce, mówi - i tak cię świetnie obsłużyli. Mój Igor ( jej synuś - młody lekarz) na SOR ma dyżury po parę dni - bez spania. Czujesz? Jeden doktór, co po dyżurach jechał do kolejnej pracy i po drodze zasnął - trafił w drzewo. Uratowała go poduszka powietrzna auta. No, to żeś wreszcie się wyspał - żartowali jego koledzy - takie inne galwanizowane istoty.
Tu konkluzja - Doktory mówią - żegnamy cię, władzo dotychczasowa.
Co teraz będzie??
|
| 3035 odsłon | średnio 5 (5 głosów)  |
Tagi: wypadki, lekarze, służba zdrowia, polskie szpitale. | Re: Miałam wypadek | |  | | Marcin de Sas, 2014.02.07 o 20:40 | | To teraz musi być tylko lepiej. Ważne, że się nie dałaś. Przykra sprawa. We Wrocławiu w ciągu ostatnich trzech lat byłem na ostrym dyżurze dwa razy- jako osoba towarzysząca. W obu przypadkach czas oczekiwania też około 5h. Jeśli tylko można lepiej wzywać karetkę. Pójdzie szybciej. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Co do TK to akurat mam pozytywne wspomnienia (osobiste), jeśli nie liczyć półrocznego oczekiwania. Ale to i tak krótko. Ktoś w końcu musi zrobić z tą służbą zdrowia porządek! | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | |  | | Malawanda, 2014.02.08 o 12:54 | | " Ktoś w końcu musi zrobić z tą służbą zdrowia porządek!"- Właśnie! Nowa władza chyba? Narzekają wszyscy - pacjenci i lekarze, którzy też są ludźmi, a z powodu przemęczenia czasem również pacjentami. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | |  | | Adam39, 2014.02.07 o 21:02 | Serdecznie współczuję Ci Malawando, życząc jednocześnie szybkiego powrotu do zdrowia.
Opisałaś wstrząsającą rzeczywistość naszej służby zdrowia. Ja dwa lata temu na ostrym dyżurze okulistycznym czekałem 18 godzin na usunięcie ciał obcych z oczu. W tym czasie na całe woj. mazowieckie był tylko jeden ostry dyżur okulistyczny w szpitalu na warszawskim Bródnie. Ludzie z różnymi przypadkami, nawet ciężkimi, na własny koszt, przyjeżdżali z odległych miejscowości i musieli czekać w kolejce prawie tyle co inni. Pierwszeństwo w dostępie do lekarza mieli oczywiście przywiezieni szpitalni pacjenci.
Przez cały czas zabiegi wykonywał jeden lekarz z pomocą pielęgniarki.
Jeszcze raz życzę szybkiego i bezbolesnego powrotu do zdrowia. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | |  | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.02.08 o 08:47 | No gratuluję; może to mój syn miał okazję udzielić wsparcia medycznego. Pracuje na Bródnie i robi specjalizację okulistyczną. A tam jest ordynator, syn i reszta to baby.
Więc jak młody - to mógł być on.
PS. Radzę się nie kaleczyć w oczy; znacznie obcięto im finansowanie i przyszłość okulistyki ciemna. Ilość operacji znacznie ograniczona.
PSII. Lekarza, jak pisze Malawanda - często już "padają", ale przybywa urzędników - zwłaszcza pilnujących poprawności politycznej. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | | | | Malawanda, 2014.02.08 o 12:57 | Adaś, dzięki za dobre słowa i życzenia. A Twoja historia z okiem - 18 godzin! to jakiś koszmar.
Ja zaś szybko zdrowieję, obawiam się tylko, czy ostatnimi czasy nie zaliczam życiowej normy urazów :)
Serdeczności | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | | | | Malawanda, 2014.02.08 o 12:59 | | Dzięki Spirito :). Wszystko ma swoje również dobre strony - pobyt w szpitalu to ciekawe doświadczenie, a przecież m.in. po to żyjemy, żeby doświadczać :) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | | | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.02.08 o 08:41 | Witam w klubie.
Cóż powiedzieć? Niech się szybko goi i w domu a nie w szpitalu.
PS. Ponieważ mam jakieś problemy neurologiczne po swoim wypadku, poprosiłem o skierowanie do neurologa.
W połowie listopada.
Mam już ustalona wizytę - na 3 kwietnia.
Jak władza dotychczasowa zostanie - to długo nie pożyjemy. Byłem wczoraj na pogrzebie B. Poręby. Żadnych przedstawicieli agend tego rządu - Polak to dla nich wróg. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | | | | Malawanda, 2014.02.08 o 13:06 | | Dzięki za dobre słowa. Wizyta u neurologa za pół roku od skierowania. Po prostu skandal! Czy jest szansa, żeby to zmienić :(. Czy gdzieś zafunkcjonował chociaż projekt reformy dobrej dla pacjentów i medyków? Na razie jest coraz gorzej. U nas jest nowy oddział ratunkowy, co - jeśli chodzi o pacjentów - na wstępie zakładają im papierowe bransoletki z kodem na rękę. A rejestratorka coraz to wykrzykuje do mikrofonu, cyt.: "pani salowa do konsoli" ( nie wiem co to jest), "pielęgniarka do chirurga" i takie tam...:) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | |  | | Paweł Tonderski, 2014.02.08 o 13:24 | Zderzenie z polską rzeczywistością pod światłymi rządami PO i PSL-u jest dla wielu Polaków wielkim szokiem. A miało być przecież tak wspaniale, bogato, wakacje pod palmami i godne życie, no i mieli zza granicy wracać masowo Polacy do ojczyzny bogatej, zadowolonej i radosnej, z siecią autostrad, szybką koleją, nowoczesnymi stadionami na każdym rogu, dobrze wyposażonymi szpitalami i szkołami. A tu lipa towarzyszki i towarzysze, znowu zawinili żydzi i syjoniści.
Życzę szanownej autorce tekstu, jak najszybszego powrotu do zdrowia, i w ogóle omijamy szpitale i polską służbę zdrowia, jeżeli to możemy uczynić, albo gdy nas na to po prostu stać, polską służbę zdrowia finansowaną przez Owsiaka i NFZ, który został wymyślony przez SLD w koalicji z PSL-em. :))))
To gdzie "te" lekarze i "te" doktory powyjeżdżali i dlaczego, jeżeli ich tak mało w Polszy? | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | | | | Malawanda, 2014.02.08 o 13:45 | Ech, życie na przełomach wieków nigdy nie było najłatwiejsze :). Może tym, co prowadzą higieniczny tryb życia - w zgodzie ze sobą i czują pogodę ducha - łatwiej chorób i szpitali uniknąć. Zaś przeznaczenia się nie da (uniknąć). Tu myślę o różnych fizycznych obrażeniach z konsekwencją konfrontacji z chirurgiem urazowym.
Niestety, doktory wyjeżdżają... Podobno teraz już po medycynie nie ma stażów i życie młodych lekarzy nie jest najłatwiejsze.
Za to Rusy i Ukraińcy n nas zaczęli w ośrodkach zdrowia, a i w szpitalach praktykować. Czyżby gdzie indziej :) było im jeszcze gorzej? :) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | |  | | teli, 2014.02.08 o 15:20 | Mariola wracaj do zdrowia, nie narzekajcie na polską służbę zdrowia :-) bo mi w szkole ciągle tłumaczą że mamy najlepszą na świecie :-)
ps. poszedłem się uczyć bo sam nie wierze w system, ja na wizytę do ortopedy żeby wyjąć kolejne śrubki będę czekał 8 miesięcy o 3 miesiące dłużej niż przewiduje teoria :-) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | | | | Malawanda, 2014.02.11 o 18:03 | Teli, tak jak mi zaleciłeś - do zdrowia wracam, że ho ho. Ale proszę Cię, tu cyt. frag. komentu: "nie narzekajcie na polską służbę zdrowia :-)" Azaliż musiałam ponarzekać, jednocześnie chyląc czoło wytrwałości i poświęceniu umęczonym medykom. A jakaż to szkoła, do której teraz uczęszczasz? Czego tam uczą? i tłumaczą, że nasza służba zdrowia najlepsza jest na świecie. Zaś może jest - w realu teraz - lepsza niż gdziekolwiek indziej.A Twoje śrubki, czy muszą być wyciągnięte? Nie mogą zostać asymilowane? Hmm, trudny temat...Co tam teoria, grunt żebyś był zdrów! Czego Ci ansambl świętokrzyski ( Mała, Wanda i Olo) serdecznie życzy
Gorące pozdrowienia | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | | | | teli, 2014.02.11 o 21:39 | jestem na opiece medycznej, a później zdrowie publiczne, taki nowy zawód, żeby płacić mniej niż pielęgniarkom i lekarzom zwłaszcza psychologom :-)
uczą ciekawych przedmiotów, zdrowie publiczne, anatomia, opieka nad osobą chorą lub nie samodzielną, psychologia, język migowy...
dlatego niby mamy tak dobrą służbę zdrowia, teoria swoje, real swoje, aż boję się zapisać (a muszę w tym miesiącu ) na praktyki, szkołę mam finansowaną z Unii Europejskiej, więc nawet ciepłe obiadki nam podają, ale jak pójdę do DPS lub szpitala to znowu zderzę się ze ścianą, wracaj spokojnie do zdrowia | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | |  | | Jacek, 2014.02.08 o 22:29 | Współczuję w cierpieniu i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Szlachetne zdrowie,jako...
Jakiej doczekaliśmy się opieki lekarskiej
to większość rodaków już doświadczyła.
Czy winny jest personel na najniższym poziomie
czy cały system poczynając od rządu, ministra, NFOZ?
Przy tak okrojonych nakładach na służbę zdrowia czasami powstają niezbyt przyjemne sytuacje przy obsłudze pacjentów.
Mogło by być dużo lepiej, gdyby ludzie na stanowiskach podchodzili do tego z sercem a nie z chęcią zysku.
Musimy się na razie męczyć z takim stanem rzeczy, jak również przychodnie i szpitale.
Zmieni się to jak będziemy mieli prawo głosu w swojej Ojczyźnie, tak jak próbuje robić Serbia. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | | | | Malawanda, 2014.02.11 o 17:50 | Jacek! Po trzykroć tak! Tu cytat z Twego komentarza: "Czy winny jest personel na najniższym poziomie, czy cały system poczynając od rządu, ministra, NFOZ?" Choć pytanie w rzeczy samej retoryczne, to i tak pragnę się odnieść - bo nie wolno nam obwiniać personelu medycznego, od lekarzy poczynając. Ani pielęgniarek,ani sanitariuszy, czy salowych. Wszyscy oni są w porządku - funkcjonują - ile sił starczy, w ogromnej większości z powołania. I z poświęceniem - bo służą pacjentom z nadwyrężeniem wręcz swego zdrowia. Kto to widział, żeby dyżury były nawet i trzydobowe. A są. I tu nie chodzi medykom o kasę. Mają przymus z obowiązku.Zatem system wymaga odgórnej naprawy, proszę Ciebie - najpierw korekty przepisów ( tu, za Tobą uderzam)odnośnie NFZ i regulaminów Służby Zdrowia.
A, że o zdrowiu mowa - pozdrawiam gorąco.
Ps. Mi wypadek wyszedł na zdrowie, bo się w spokoju pozbierałam i postrzegłam, że dostałam nową propozycję pracy :):)
Serdeczności
mw | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | |  | | Hindukusz-Milena, 2014.02.12 o 00:43 | Malawanda,
Współczuję cierpień fizycznych(w związku z wypadkiem) i psychicznych(z powodu naszej służby zdrowia).Mam wrażenie, że nie jest najgorzej bo wpis iskrzy od humoru i świetnie się czyta.
Życzę dużo zdrowia
Milena | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Miałam wypadek | | | | Malawanda, 2014.02.12 o 17:26 | Milenka, dobrze jest. Wiesz, nienawidzę fizycznego bólu. Zaś jeśli można pacjentom oszczędzić właśnie tego bólu, to już coś :) Z psychicznym cierpieniem musimy się sami uporać. Akurat mnie już ból fizyczny całkiem odstąpił, natomiast mam w pamięci i śnią mi się krzyki, głośnie lamenty babuniek, których kości na żywo te rzeźniki ( czytaj ortopedzi) składali. Wszystkich nas - w szpitalu na SORze ciarki okropne przechodziły. Ale dobra, ortopedia nie uśmierca. I mnie dobry nastrój nie odpuszcza. Zwłaszcza, że pod presją przyjaciółek zdecydowałam się uczestniczyć w zajęciach chińskiej gimnastyki zdrowotnej, o której muszę Państwu dwa słowa napisać.
Pozdrowienia gorące
mw | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
|
|
